Zwrot "essere/restare al verde" oznacza – "być/zostać bez pieniędzy". Dlaczego? We włoskich kościołach, przy obrazach ze Świętymi, wierni stawiają zapalone świeczki z prośbą o wstawiennictwo w ważnych dla nich intencjach. Niegdyś końcówki świec malowane były na zielono, czyli, w momencie, gdy ukazywał się zielony kolor, oznaczało to, że świeca się skończyła. Wydaje się jednak, że zwrot ten nabrał swojego obecnego znaczenia we Florencji, kiedy podczas licytacji zapalano świecę. Oferty można było składać do momentu wypalenia się jej i pojawienia koloru zielonego. Dalej
"In bocca al lupo!", czyli dosłownie "W paszczę wilka!". Istnieje kilka wyjaśnień tego powiedzenia. Wydaje się, że najbardziej wiarygodne związane jest z polowaniami, które miały na celu zmniejszenie liczebności tego drapieżnika, powszechnie uznawanego za niebezpiecznego. Odpowiedzią na takie życzenie jest zwrot: "Crepi il lupo!" lub "Crepi!" (dosł. "Niech padnie wilk!") Dalej
pixabay.com Polki marzą, że pewnego dnia w ich życiu pojawi się "książę na białym koniu", a Włoszki marzą o...
Włoszki mając na myśli ten sam ideał, określą go mianem "principe azzurro" (dosł. "niebieski książę"). Dlaczego? Otóż kolor niebieski, to kolor rodu Sabaudów, z którego wywodził się pierwszy król Zjednoczonego Królestwa Włoch. Z tego powodu narodowa reprezentacja Włoch nosi niebieskie koszulki ("Azzurri"), pomimo że kolor ten nie występuje we fladze Włoch. Dalej
pixabay.com W jaki sposób Włosi określają sytuację bardzo trudną do rozwiązania / "trudny orzech do zgryzienia"?
Gdy Polacy chcą powiedzieć, że pewna sytuacja lub zachowanie człowieka jest trudne, przysparza problemów, mówią, że jest to "trudny orzech do zgryzienia". Rzeczywiście pogryzienie orzecha, szczególnie w łupinie, nastręcza wielu problemów. A co dla Włochów jest zadaniem tak samo trudnym? "Gatta da pelare", czyli kotka do ogolenia, co zrozumieją wszyscy miłośnicy kotów Dalej
Czy domyślacie się, co oznaczają zwroty mieć ręce z kruchego ciasta (it. „avere le mani di pasta frolla”), mieć ręce z ricotty (to jest rodzaj białego sera przypominającego polski twarożek) (it. „avere le mani di ricotta”)? Wyobraźcie sobie, co mogłyby takie ręce utrzymać. Nic. Właśnie, osoba obdarzona takimi rękami często upuszcza różne przedmioty. My mówimy, że ma się dziurawe ręce. Oceńcie sami, ja wolałbym usłyszeć, że mam ręce z kruchego ciasta, jak to ładnie brzmi! A wiecie, że Włosi mówią, że ktoś ma dziurawe ręce, gdy jest rozrzutny. „Avere le mani bucate” oznacza marnotrawić pieniądze na rzeczy zbyteczne, czyli dziurawe ręce nie są w stanie zatrzymać pieniędzy. Dalej
Dlaczego Włosi po nieprzespanej nocy stwierdzają, że spędzili noc na biało (it. "passare la notte in bianco")? Przymiotnik "biały" w wielu włoskich zwrotach wskazuje na brak, czyli noc spędzona na biało, to noc z brakiem snu. Dalej
pixabay.com Chcąc ustrzec się przed niepowodzeniem lub nieszczęściem Polacy mówią „odpukać w niemalowane”. Natomiast Włosi w analogicznej sytuacji dotykają...
„Toccare il ferro” – (dosł. „dotykać żelaza”). Chodzi tutaj o końską podkowę, która podobnie jak w Polsce przynosi szczęście. Według angielskiej legendy, u św. Dunstana z Canterbury, który był kowalem, pojawił się sam diabeł, prosząc go o wymianę podkowy. Święty rozpoznał go i zaczął zadawać mu ból, aż diabeł zaczął go prosić o litość i uwolnienie od cierpienia. Święty zgodził się, ale pod warunkiem obietnicy, że diabeł nigdy nie pojawi się w miejscach oznaczonych podkową. „Toccare il legno”- (dosł. „dotykać drewna”). W tradycji pogańskiej wierzono, że drzewa zamieszkują driady, nimfy, boginki, czyli istoty przyjazne ludziom. W chrześcijaństwie drewno kojarzone jest z Krzyżem, który otacza boską opieką przed pokusami i złem. Dalej
pixabay.com Gdy chcąc uniknąć nieprzyjemnej sytuacji, podejmujemy decyzje, które narażają nas na jeszcze większe niebezpieczeństwo mówimy ‘wpaść z deszczu pod rynnę’. A Włosi, jakie zwrotu używają?
Włosi nie obawiają się zmoknięcia. Podobną sytuację określają ‘cadere dalla padella alla brace’, czyli ‘upaść z patelni na żar’. Dalej
Wyrażenie ‘avere la memoria da elefante’ (mieć słoniową pamięć) odzwierciedla właściwą dla słoni bardzo dobrą pamięć. Dalej
pixabay.com My mówimy, że ‘biednemu wiatr wieje w oczy’, czyli to wiatr jest tym czynnikiem, który pogarsza sytuację, to dla Włochów tym czynnikiem jest...
Dla Włochów tym czynnikiem, który utrudnia już i tak trudną sytuację jest deszcz. Mówią więc ‘piove sul bagnato’ (dosł. pada na zmokniętego). Dalej
My w Polsce używamy określenia "złote rybki", a tymczasem Włosi widzą je jako czerwone. Zatem nasze złote rybki są we Włoszech zwane "pesciolini rossi", czyli "czerwonymi rybkami" Dalej
Czy wiecie co ma na myśli Włoch mówiący, że znajduje się w wodzie po gardło (it. "avere l’acqua alla gola", "trovarsi con l’acqua alla gola", "essere con l’acqua alla gola")? Wyobraźcie sobie zatem człowieka, który znajduje się w wodzie sięgającej mu do szyi. Jego sytuacja jest trudna, a nawet rozpaczliwa. Takie właśnie jest znaczenie tego powiedzenia. Polacy podobnie trudną sytuację opisują posiadaniem noża na gardle. Dalej
Gdy w Polsce chcemy powiedzieć, że bez włożenia wysiłku, starań i pracy nie można spodziewać się właściwych rezultatów mówimy: ‘Bez pracy nie ma kołaczy’, albo ‘Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje’. Włosi tymczasem nie nawiązują ani do aspektu cukierniczego, ani religijnego. Stwierdzają po prostu: ‘Chi dorme non piglia pesci’, czyli dosł. ‘Kto śpi nie łowi ryb’. Dalej
Jeżeli Włoch zapyta Cię, czy dasz mu rękę, albo zaoferuje Ci swoją rękę (it. "dare una mano"), nie ma na myśli planów matrymonialnych. Znaczeniem tego zwrotu jest czasownik: "pomagać". Wydaje się, że zwrot ten oparty jest na powszechnie utrwalonym wizerunku uścisku dłoni, jako symbolu solidarności i wzajemnej pomocy. W języku polskim istnieje zwrot wyciągnięcia do kogoś ręki. Kojarzony jest on jednak z pomocą w trudnej sytuacji. Tymczasem Włosi zwrotu "dare una mano" używają często w odniesieniu do zwykłych czynności. Dalej
pixabay.com W Polsce kiedy jesteśmy bezpośredni "nie owijamy w bawełnę". A we Włoszech w dosłownym tłumaczeniu...?
Jeżeli Włoch stwierdzi, że nie masz włosów na języku (it. "non avere peli sulla lingua"), masz prawo poczuć się nieswojo. Wprawdzie nie ma on na myśli szczegółów Twojej budowy anatomicznej, ale stwierdza, że "nie owijasz w bawełnę" i "mówisz prosto z mostu" to, co sądzisz, bez zwracania uwagi na konsekwencje, lub odczucia innych osób. Włosy na języku miałyby stanowić przeszkodę w bezpośrednim i szczerym ujawnianiu poglądów. Dalej
pixabay.com Niekiedy zdarza nam się zniechęcić i zaprzestać podejmowania działań w celu osiągnięcia celu. Poddajemy się, dajemy za wygraną, mówimy, że składamy, ewentualnie rzucamy broń. Włosi w takiej sytuacji również rzucają, ale …
„Gettare la spugna” - zwrot ten nawiązuje do boksu i gestu rzucenia ręcznikiem (dawniej gąbką) na ring oznaczającego poddanie się. Dalej
„I wilk syty i owca cała” – Polacy w ten sposób podsumowują rozwiązanie trudnej sytuacji, gdzie obie strony zadowolone są z jej zakończenia. Polskie powiedzenie przywołuje obrazy dwóch zwierząt, z których jeden jest drapieżnikiem często polującym i posilającym się drugim. W przypadku, gdy ich spotkanie ma szczęśliwy koniec, w którym drapieżnik jest najedzony, a jego ofiara wciąż żyje, jest najlepszym rozwiązaniem z możliwych. Włosi w podobnej sytuacji mówią, że ratuje się kozę i kapustę (it. „salvare capra e cavoli”). Zestawienie jest podobne, najedzona koza i nietknięta kapusta analogicznie nawiązują do wilka i owcy. Koza i kapusta z włoskiego powodzenia zaczerpnięte są z popularnej zagadki logicznej o rolniku, który ma przetransportować na drugą stronę rzeki wilka, kozę i kapustę. Dalej
pixabay.com Co Włosi sobie uszkadzają we włoskim odpowiedniku naszego powiedzenia "strzelić sobie w kolano"?
W Polsce jeśli mówimy o sytuacji, w której, w sposób niezamierzony, sami sobie stworzyliśmy problem, stwierdzamy, że strzeliliśmy sobie w stopę, lub kolano. A Włosi? Okaleczona część ciała jest ta sama, czyli stopa, zmienia się tylko sposób wyrządzenia sobie krzywdy. Włosi mówią o uderzeniu motyką w stopy (it. „darsi la zappa sui piedi”). Dalej
Czy doświadczyliście kiedykolwiek szkockiego prysznicu (it. „doccia scozzese”)? Tak, z jednej strony może to być pytanie dotyczące higienicznych aspektów Waszego życia, ponieważ szkocki prysznic polega na polewaniu się zimną i ciepłą wodą naprzemiennie („tipo di doccia in cui si alternano acqua calda e fredda”). My oczywiście nie chcemy być wścibscy, w związku z tym powyższe pytanie związane jest z przenośnym znaczeniem omawianego zwrotu, który oznacza również splot dobrych i złych wydarzeń w życiu („successione di fatti o notizie positivi e negativi”). Określa się również w tej sposób niepewną sytuację życiową („una situazione instabile”). Dalej
Czy czuliście się kiedykolwiek jak śledzie w beczce? Z pewnością nie raz. Polskie znaczenie tego powiedzenia odnosi się do sytuacji, w której, razem z innymi osobami, znajdujemy się blisko siebie, w tłoku, ścisku. Włosi tymczasem mogą odpowiedzieć przecząco na powyższe pytanie. Czy oznacza to, że ich transport publiczny nie dopuszcza do nadmiernego tłoku, na plażach zachowany jest dystans i nie istnieją kolejki? Nic podobnego! We Włoszech to wyrażenie ma inne znaczenie. „Fare l’acciuga in barile” ("acciuga" to sardela) nawiązuje oczywiście do obrazu stłoczonych śledzi w beczce, ale odnosi się do bierności postawy, braku umiejętności zajęcia stanowiska, do bycia obojętnym wobec napotkanej sytuacji. Po włosku oznacza więc: „non compromettersi; far finta di niente” Esempio: “Anche se questa situazione non le piaceva, lei faceva l’acciuga in barile”. Dalej
mundofox.s3.amazonaws.com Telewizja Co wiesz o sułtanie Sulejmanie ze "Wspaniałego stulecia"? (część druga - wied...