Idziesz do niego, gdy źle się poczujesz. A on fachowym okiem ocenia, co w stanie zdrowia Twoim się zmienia.
Mam dwie dzielne pomocnice, cienką igłę i nożyce. One kroją, ona zszywa. Powiedz, jak ja się nazywam?
Chodzą do niego panie, panowie - każdemu zmienia on coś na głowie. Włosy wyrówna, skróci, ułoży i kolorową farbę nałoży.
W lesie pracuje, pośród przyrody, dogląda drzewa i sadzi las młody. Żywi zwierzęta zimową porą, bierze w opiekę sarenkę chorą.
Ten specjalista lek przepisuje, gdy Twe zwierzątko źle się poczuje. Wylecz kotka, pieska, chomika, konika, krówkę a nawet dzika.
Nie jest kotem, a bez strachu, chodzi po każdym dachu. Brudne ręce ma i twarz, ty go też zapewne znasz.