Psia przygoda.

1 / 5

Zaczęły się wakacje. Jako czarodziej / wnica, spędzasz ten czas bawiąc się swoimi umiejętnościami. No i psami.
Twoi rodzice mają hodowlę psów. Od dziecka są z nimi związani. Tatę uratował pies z wody, a mamę na ulicy. Od tego czasu, nazywają was Psiarzami i wiedzą, że w waszym domu można natknąć się na więcej niż 1 czworonoga.
- [ Twoje imię ] , wyjdziesz z psami Kowalskich i Miśków ?
- Ta... - wzdychasz. Nie pozostaje ci nic innego. Książka cię znudziła, sprzątanie masz załatwione, a znajomi wyjechali, więc nie masz co robić.
Wychodzisz z psami. No cóż, matka cię zdenerwowała, bo było ich aż 7 ! Nagle, zaczynają potwornie szczekać. No cóż, pewnie inne psy... A jednak nie. Te dźwięki są skierowane w stronę jakiejś dziewczyny o rudych włosach i brązowych oczach.
Nastolatka podchodzi do ciebie, a psy zaczynają się do niej przymilać. O co tu chodzi ?
- Masz piękne psy - mówi - Jak ty dajesz im radę ?
- Moja rodzina prowadzi hodowlę psów. Jesteśmy Psiarzami, nie znasz nas ?
- Ee... Kim ? Przepraszam, słabo mówię po Polsku. Dopiero przez tydzień nie mieszkam w Anglii.
- Mieszkasz w Anglii ?
- Tak, ale znam polski. Uczyłam się go z 2 lata.
- Dlaczego ?
- Lubię zwiedzać świat. Byłam już praktycznie wszędzie, moich rodziców teraz na to stać. Moim następnym celem była Polska.
- Jej, ale super ! No cóż, ja właściwie, co rok, na 10 miesięcy wyjeżdżam do Anglii.
- Tak ?
- Do szkoły.
- O, nie wiedziałam. Fajnie.
- No wiesz, moja mama urodziła się w Anglii. Dopiero 2 lata temu wprowadziła się do mnie i ojca. Tata za to jest Polakiem. Poznał mamę na wycieczce, czy coś.
- Moi rodzice od 1 roku byli przyjaciółmi. Czyli 1 klasy.
- O, jak słodko !
- W ogóle, jak masz na imię ?
- Jestem [ twoje imię ] . A ty ?
- Rose. Spolszczone, to Róża.
- Hej, Różyczko.

Jest super !

Denerwuje mnie.

W porządku.