Czy zaprzyjaźnisz się z afrykańskim dzieckiem ?

1 / 6

Nastał czas szkoły. Codziennie, przed lekcjami, spotykasz się ze swoim przyjacielem Edmundem. Niestety chodzi do innej szkoły, więc nie macie czasu na więcej rozmów.
- Jak u ciebie ? - pyta się.
- W porządku - wtulasz się w jego miękką sofę - A u ciebie ? Słyszałam, że teraz was mocno cisną w liceum.
- Tak, ale daję radę.
- Jaka ci średnia wychodzi ?
- 5.23
- To super ! A mi 4.99.
- Ej, to też dobrze !
- Wiem, ale mama powiedziała, że jak będę mieć ponad 5, to dostanę nowego laptopa. No cóż, muszę się nacieszyć bezprzewodowymi słuchawkami...
- Moim zdaniem, za bardzo wybrzydzasz. Niektórzy nie mają pieniędzy nawet na takie rzeczy.
- Bez przesady ! Trzeba od siebie wymagać !
- To nie o to tu chodzi...
- Ja wiem, co mówię. Wiesz, nie mam ochoty z tobą się kłócić, wychodzę.
- Ale...
Chciał coś powiedzieć, lecz ty wymknąłeś / ęłaś się z mieszkania, szybciej, niż podejrzewał.

Moim zdaniem trochę przesadził, ale ja też nie jetem aniołkiem...

Menda jedna ! Jak mógł mnie tak obrażać ?!

Ech, może trochę przesadza ? Po szkole pójdę go przeprosić.