Powiedzieć komuś: idiota! – to nie obelga, lecz diagnoza.

Kocham go jak brata, ale nie swojego.

W życiu przytrafiają się gorsze momenty od śmierci. Czy kiedykolwiek spędziłeś wieczór z agentem ubezpieczeniowym?

Powiedz człowiekowi, że na niebie jest gwiazd 978301246569987, a uwierzy. Ale napisz kartkę „Świeżo malowane”, a sprawdzi palcem.

Zostałem wyrzucony z uczelni na pierwszym roku studiów, za ściąganie podczas egzaminów z metafizyki. No wiesz, zajrzałem w głąb duszy chłopaka siedzącego obok mnie.

Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie jest tego zdania, ale ma nadzieję.

Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd.

Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremno.

Kolejność rzeczy:
1. sentyment
2. temperament
3. moment
4. lament
5. aliment

Mam kategorie „Z”. Na wypadek wojny, ja zostaję jeńcem wojennym.

Fakt, że jestem paranoikiem, nie oznacza jeszcze, że cały świat nie sprzymierzył się przeciwko mnie.

Sukces: coś, czego przyjaciele nigdy ci nie wybaczą.

Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga – konstruktywną opozycją.

Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.

Knajpa: miejsce, dokąd się co wieczór chodzi po raz ostatni w życiu.

Aby się poznać z najdalszą rodziną, wystarczy się wzbogacić…

Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.

Mam ochotę popełnić samobójstwo, ale to nic nie da – mam zbyt wiele problemów.

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające.