W Gdańsku jest wiele parków, które urządzono w miejscu dawnych nekropolii.

Anegdota brzmi jak coś nieprawdopodobnego, choć skrywa ziarnko prawdy.

Atrakcja, którą nawet dziś można przywrócić.

Domy w tym miejscu stały jeszcze niedawno.

Po zapomnianym obiekcie fortyfikacji Głównego Miasta pozostały fundamenty.

Obiekt wyróżniał się w architekturze miasta, zdominowanego przez budowle gotyckie i renesansowe.

Ruiny tej przeprawy znają spacerowicze, a jeszcze bardziej kajakarze.

Za rządów Karla Augusta Groddecka powstał ważny obiekt miejskiej infrastruktury technicznej.

Była pozostałością po znanej loży gdańskiego wolnomularstwa.