Wybieraj odpowiedzi Ci najbliższe, oraz bądź szczera! :) Ps. Pamiętaj, że to tylko zabawa, która może pomóc Ci popracować nad twoim charakterem, ale nie bierz za bardzo do siebie wyniku! :D
i65.tinypic.com Na lekcji techniki ktoś prosi cię o przedmiot, którego ty nie chcesz porzyczać. Co robisz?
Odruchowo kładę rękę na danym przedmiocie i odmawiam- miło, jeśli osoba jest mi mniej bliska, a nieco bardziej stanowczo, jeśli się ''ze mną trzyma''.
Potrafię postawić na swoim, ale nie chcę wyjść na egoistkę. Szybko układam w głowie odpowiedź, która nie urazi tej osoby.
Spuszczam wzrok na dany przedmiot i przeciągam ''e'' w słowie ''nie'', robiąc minę ''smutnego grymasu''. Jeśli ta osoba nadal nalega, niechętnie porzyczam.
i66.tinypic.com Wychochąc ze sklepu zauważasz, że jakiś mężczyzna stoi zaraz obok drzwi. Wyszedł po tobie. Na początku się tym nie zainteresowałaś, ale kiedy zorientowałaś się, że wciąż za tobą idzie...
Jak najszybciej chcę się znaleźć w domu. Wyciągam komórkę z torebki i udaję, że z kimś rozmawiam (mówię dość głośno). Może facet się przestraszy.
Przyspieszam kroku i co jakiś czas oglądam się za siebie. Omijam ciemne zaułki i idę tam, gdzie jest najwięcej ludzi, kierując się do miejsca w którym mieszkam.
Zaczynam udawać, że wiążę buta. Jeśli chłopak nadal będzie mnie śledził, dla bezpieczeństwa zacznę chodzić krętymi drogami, NIE idąc do mojego domu. Przecież nie chcę, aby wiedział, gdzie mieszkam!
i64.tinypic.com Postanowiłaś wybrać się sama do kawiarni. Po wejściu uderza w ciebie piękny zapach i muzyka. Po zamówieniu twojego ulubionego ciasta zauważasz, że jakiś przystojny mężczyzna się do ciebie lekko uśmiecha. Co robisz/myślisz?
Hmm... Spodobałam mu się? Prostuję się i przechodzę obok nie zwracając na niego uwagi- a myśląc 'OMG! Jaki przystojny... ;3'
Wow! Zwrócił na mnie uwagę! 'Nieco zesztywniały mi nogi'. Przechodzę obok (jeśli facet mi się podoba, nawiązuję z nim kontakt wzrokowy, lub tylko zerkam i udaję, że jest mi obojętny. Nieco zawstydzona siadam przy wybranym stoliku. Miał być on obok tego chłopaka, ale ostatecznie nie miałam na tyle odwagi i wybrałam ten o dwa dalej. Zobaczymy co się stanie...
Uśmiecham się do niego lekko i przechodząc obok dokładnie przyglądam się jego twarzy. Możliwe, że pomyślałam (bardzo głęboko w sobie) 'Wiem, jestem ładna. Jeju, to takie słodkie zajście!' i zaczynam zastanawiać się, jak wyglądają moje włosy.
Mówię: ''Ale co?! Ale co?!'' lub ''O czym rozmawiacie?'' i staram się dać im do zrozumienia, że ja CHCĘ wiedzieć o czym rozmawiają i znać świeże NEWSY z życia uczniów...
Przysłuchuję się. Czasem coś powiem. Zastanawiam się, co by o tym pomyślała jedna, lub dwie pewne osoby...
Chcę wziąć udział w tej rozmowie, ale nie lubię się tak narzucać. Dodaję parę słów od siebie i próbuję wejść w ten temat.
Szybko się prostuję i w zależności od sytuacji: jakby nigdy nic robię dalej to co robiłam, lub się cicho śmieję.
To zależy jak bardzo jest mi wstyd, ale staram się śmiać i udawać, że nic się nie stało. Przecież każdemu mogło się zdarzyć.
Chcę wiedzieć wszystko o wszystkich- przyda się. Chcę mieć dobre oceny i dużo osiągnięć w interesującej mnie dziedzinie. Jestem miła, ale potrafię komuś nagadać. Lubię, kiedy wszystko jest tak, jak chcę. Często pokazuję/mówię danej osobie, żeby coś zrobiła, lub ''stanowczo'' odpowiadam (kiedy mnie o coś prosi), że tego dla niej nie zrobię- jednak żadko uzasadniam odpowiedź. Żałuję wielu swoich wyborów, ponieważ najpierw robię, a potem myślę. Staram się być lubiana przez jak największą liczbę osób, ale w szkole zwykle trzymam się ze swoją paczką. Lubię się śmiać, jednak czasem robię to, aby nikt nie poznał, jak się aktualnie czuję (-źle)
Chcę być pewna siebie. Jestem skromna. Szalona przy bliższych mi osobach. Bardzo nieufna. Tolerancyjna. Nie lubię nachalności. Zwykle jestem spokojna i opanowana. Lubię działać na własną rękę, bo często denerwuje mnie logika innych osób.
Uważam, że mam 2 lub więcej przyjaciółek. Możliwe, że jestem z kimś pokłócona. Lubię być tajemnicza, ale często mam potrzebę się wygadać. Chcę, aby moje włosy (lub inna część wyglądu) zawsze wyglądały dobrze. Uważam się za sympatyczną osobę. Mam bardzo dobre relacje z moją mamą (lub innym członkeim rodziny ). Jestem grzeczna, ale kiedy się rozkręcę, potrafię wszystkich zaskoczyć. Nie zdecydowałam jeszcze, co chcę robić w życiu.
Zobaczę, czy się do mnie uśmiechnie- jeśli tak, przywitam się z nim. Jeśli uda, że mnie nie widzi- zrobię to samo.
